Jak alkohol działa na nasz mózg?

Nigdzie nie ukrywa się faktu, że alkohol jest dla naszego organizmu trucizną. Oczywiście nie jest to coś, co zabija od razu i może nie w spektakularny sposób, jednak zdecydowanie degraduje nasz mózg, powoli zabijając jego pojedyncze komórki. Istnieją badania, że nawet najmniejsza ilość alkoholu jest w stanie poczynić w naszym organizmie szkody, jednakże najbardziej przemawia do nas fakt, że regularne spożywanie nadmiernych ilości alkoholu trwale uszkadza nasz system nerwowy.

Czym jest i jak działa alkohol?

Alkohol to etanol w różnej postaci i w różnym stężeniu, jednakże działanie ma zwykle jedno i to samo. Wprowadzony do przełyku, zaczyna się wchłaniać już w jamie ustnej, żeby po chwili znaleźć się w naszym układzie krwionośnym, zaburzyć czynność wchłaniania składników pokarmowych, zdegradować jakość wątroby i drastycznie obniżyć poziom cukru. Oczywiście są to efekty nadmiernego spożycia alkoholu, które powtarza się dosyć regularnie. Alkohol jest jednak najbardziej niebezpieczny dla naszego mózgu.

Zbyt duża ilość procentowych trunków powoduje:

• zaburzenia równowagi,
• trudności w widzeniu,
• problemy w wypowiadaniu się,
• obniżenie poziomu koncentracji,
• spowolnienie czasu reakcji.

Każdy z nas prawdopodobnie wie, jak się czuje człowiek podczas upojenia alkoholowego. Taki osobnik nagle staje się bardziej wylewny niż zwykle, często też zdecydowanie bardziej rozluźniony i przyjazny wobec świata. Można powiedzieć, że bariery znikają, albo też mocno się zacierają. Najintensywniej jednak alkohol działa na móżdżek, który odpowiada za naszą koordynację ruchową.

Dlaczego więc po alkoholu nie wolno wsiadać do samochodu? Ponieważ kierowca traci pod wpływem alkoholu jakąkolwiek przewidywalność i staje się realnym zagrożeniem nie tylko dla siebie, ale również dla wszystkich innych uczestników ruchu. Nieistotne jest, czy sam uważa, że czuje się i reaguje dobre – alkohol zaburza zdolności logicznego myślenia i po wypiciu jakiejkolwiek ilości przestajemy funkcjonować normalnie.

Jak dużo alkoholu może wypić dorosły człowiek?

Sprawa ilości wypicia alkoholu jest bardzo indywidualna i zależy od wielu czynników – zarówno od ogólnego styl życia i stanu organizmu, jak i od chwilowego zmęczenia i krótkotrwałej choroby. Nawet najmniejsza dawka alkoholu ma wpływ na nasz organizm, dlatego wmawiania sobie, że istnieje maksymalna dawka na osobę, jest błędnym zachowaniem. Oczywiście w każdym kraju inny poziom alkoholu jest powodem do zaniechania jazdy samochodem, jednakże warto mieć na uwadze, że nawet 0,2 promila alkoholu we krwi spowoduje obniżenie sprawności w prowadzeniu auta.

Warto wiedzieć, że picie alkoholu na pusty żołądek jest najgorszym z możliwych pomysłów. Spalanie alkoholu jest najbardziej intensywne podczas spożywania węglowodanów, dlatego też warto się na tym skupić. Żadne suplementy i sztuczki różnego rodzaju nie będą w stanie zmniejszyć naszego upojenia alkoholowego – tylko jedzenie i intensywny ruch. Być może dlatego, podczas dobrej zabawy na weselach niektórzy ludzie nie odczuwają wypitego alkoholu. Warto jednak wiedzieć, że spalanie alkoholu jest u każdej osoby inne, dlatego podejście do sprawy nie powinno wynikać z pewności o naszej reakcji – każdego dnia bowiem możemy na alkohol zareagować odrobinę inaczej i pewność siebie w tej kwestii może być po prostu zgubna.

Jak zachowuje się alkohol w organizmie człowieka?

Niezwykle istotne jest to, że alkohol w organizmie pozostaje znacznie dłużej, niż jesteśmy to w stanie wyczuć. Każdy trunek wchłania się też inaczej i z różną intensywnością. Jeśli więc piliśmy alkohol wczoraj, to prawdopodobnie dziś mamy we krwi jeszcze naprawdę dużą ilość, nawet jeśli w głowie nam się nie kręci, a kac to dla nas abstrakcja. Nasz mózg i nasz organizm nie są w stanie poradzić sobie z tym płynem tak szybko, jakbyśmy tego chcieli, dlatego za każdym razem warto być ostrożnym. Nic też nie stoi na przeszkodzie, aby zakupić sobie swój własny alkometr, który pozwoli na kontrolowanie ilości wypitego alkoholu – jeśli więc nie mamy silnego charakteru i ciężko nam zrezygnować z kolejnego kieliszka, może to właśnie liczby na niewielkim wyświetlaczu alkometru będą w stanie nas odrobinę powstrzymać.